Georges Freche - były mer Montpelier i były samorządowiec wygrywający masę wyborów jedne po drugich - zapytany jak to się stało odpowiedział:
"Ludzi inteligentnych jest w społeczeństwie jakieś 5-6 %. Moją kampanię wyborczą robię więc dla idiotów".
Wszystkim - a więć także sobie - życzę, abyśmy się znależli wśród tych 5-6%.
---------------------------------------------------------------------------
P.S A mamy tam kogoś oprócz kłamców, głupców i złodziei???
U mnie to nawet stado sów nie pomoże, czarno to widzę...
OdpowiedzUsuńNie wiem jak to jest u Ciebie Asiu ale u mnie chyba największa beznadzieja...
Usuń"Ludzi inteligentnych jest w społeczeństwie jakieś 5-6 %. Moją kampanię wyborczą robię więc dla idiotów".
Usuńto chyba tlumaczy wiele jezeli chodzi o nasze, polskie kampanie wyborcze, to pewnie jest mysl przewodnia wielu z lansujacych sie a szczegolnie nalezacych de jednej partii, oni wyborcow biora za kompletnych idiotow i patrzac co sie dzieje to widac, daje pozadane wyniki.
To powiedział wprawdzie Francuz o swoich rodakach... ale to faktycznie nie ma znaczenia...
UsuńByłem optymistą, z chwilą gdy powstały poszczególne listy, zwątpiłem. Czemu? Odnajduję tam osoby, które moim zdaniem nigdy tam nie powinny się znaleźć! I to na wielu listach, także na tej przeze mnie preferowanej! Nic już nie dopowiem.
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie było tak trudno...
UsuńA pan profesor Zbigniew Mikołejko /filozof religii/ powiedział, że cytuję: "Kościołowi przyjdzie zapłacić za ten szalony wręcz mariaż tronu z ołtarzem".
OdpowiedzUsuńI co Stokrotka na to?
Marek
A Ty nie za dużo ode mnie wymagasz.? Ja wczoraj cały dzień zasuwałam na działce i rozum już dziś u mnie w stanie zaniku...
Usuń:-))
Będę głosował wyłącznie na kandydatów do RM, gdyż prezydenckie, to w Olsztynie jakaś farsa.
OdpowiedzUsuńA gdzie nie ma farsy???
Usuń:-)
Sowy są pod ochroną, nie można ich eksploatować. Zaczynam pomału rozumieć tych, co to się w ramach protestu podpalali.
OdpowiedzUsuńMam tylko cichutką nadzieję, że może tym razem nie będę musiała po ogłoszeniu wyników brać valium. Nie wiem czy kiedykolwiek wrócę do Polski, ale mimo tego dostaję drgawek na myśl, że po rządach pani Hani miasto mogłoby przejść w ręce jakiegoś pętaka.
No tak - Ty przecież też będziesz głosować....
UsuńSpokojnie Aniu, nic nie poradzimy...
:-)
Pójde z sową i gołąbkiem pokoju w parze a gdzies nad głową będzie fruwał zagubiony w polsko-polskich wojenkach orzeł z koroną przekrzywioną na bakier. Nie wiem jednak czy te ptaki zdołają w czymkolwiek pomóc...
OdpowiedzUsuńWzruszający komentarz.
UsuńBardzo Ci za niego dziękuję.
:-)
Oprócz kłamców, głupców i złodziei mamy jeszcze oszołomów!
OdpowiedzUsuńNiestety Bojo - ale masz rację.
Usuń:-)
Ja już nawet nie komentuję - mam dosyć, dobrze że w końcu cisza nastała - podobno milczenie jest złotem
OdpowiedzUsuńA ja już tylko tak ogólnie Gabrysiu...
Usuń:-)
Spotkajmy się w niedzielę przy urnach i mądrze zagłosujmy. Tylko tyle! :)
OdpowiedzUsuńJasne że tak.
Usuń:-)
Dlaczego się dziwimy, ze "idioci, oszołomy" kandydują? - madrzy, inteligentni tego nie robia - to selekcja negatywna. Jako niegdysiejsza Sowa z druzyny akademickiej wiem na kogo będę glosowala, bo to przecież wybory dotyczące mojego miasta! ale przyznaje, ze te wypowiedzi wyborcze , gruszki na wierzbie, mogą człowieka doprowadzić do depresji.Madrego wyboru Malgosia.
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu.
Usuń:-)
Ja na razie wiem na kogo nie oddawać głosu.
OdpowiedzUsuńTo już dużo Marysiu.
Usuń:-)
Mądrych wyborów życzę każdemu:-))
OdpowiedzUsuńOby tylko takie były...
UsuńUwierz mi Stokrotko że w moim mieście nie tak łatwo .... być mądrym...
OdpowiedzUsuń:-)
Ela
Wierzę Elu...
UsuńEureka!Zabieram ze sobą"króla Salomona"z pobliskiego ogródka piwnego"Pod Sową".Jest ich kilkunastu(królów)i jedna"królowa Saba":)
OdpowiedzUsuńNo widzisz jakie to proste!!!
UsuńŻyczenia - życzeniami. Ale 5-6 % wyborów nie wygrywa...
OdpowiedzUsuńNiestety...
UsuńWitaj, Stokrotko.
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy te piękne ptaki zasłużyły sobie na takie męczarnie.
Ech...
Pozdrawiam:)
No właśnie Leno...
UsuńPozdrawiam
Z okazji wyborów polecam też wiersz Brzechwy "Szelmostwa lisa Witalisa". Obszerny jego fragment poświęcony jest wyborom.
OdpowiedzUsuńLecę go poszukać...
Usuń:-)
Na pewno wiem, że bez względu na wynik wyborów,pierwszy komentarz partyjny zabrzmi : "wybory zostały sfałszowane."
OdpowiedzUsuńA mój mąż mówi właśnie, że jestem "sowa mądra głowa".
Żal mi tej naszej ojczyzny, szarpanej, poniewieranej. I okłamywanej, że to patrioci robią. Ech..... Całuję kochana :)
Powzdychajmy sobie Anusiu...
UsuńU nas dziś słoneczko piękne.
:-)
A ja sobie życzę, żeby 100% było wśród tych 5-6% ;)
OdpowiedzUsuń[ciekawe, co na to sowa?]
Sowa najpierw pomyśli a potem coś powie...
UsuńSowa... To ptak, którego bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam październikowo
Sowa była ptakiem Bogini Mądrości - Ateny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam również.
Ani be, ani me, ani kukuryku
OdpowiedzUsuńLew się tak wyraził, problemów bez liku
Ani be, ani me, ani kukuryku
Owca, krowa, kogut, jaki tego powód
Na wybory do obory
Poszli z kółka dyrektory
Popatrzyli, powąchali
Swoje typy pozgłaszali
Jeden wybrał owcę białą
Drugi krowę nieco starą
Trzeci podszedł do koguta
Lecz nie brzmiała wspólna nuta
Ani be, ani me, ani kukuryku
Lew się tak wyraził, problemów bez liku
Ani be, ani me, ani kukuryku
Owca, krowa, kogut, jaki tego powód
Penetracja i lustracja
I kościelna agitacja
Pajęczyny, żuki, muchy
Prusakolep na komuchy
Jedni grają na parlament
Drudzy sieją tylko zamęt
Wszelkich działań cała kupa
I tak wyjdzie z tego... figa
Ani be, ani me, ani kukuryku
Lew się tak wyraził, problemów bez liku
Ani be, ani me, ani kukuryku
Owca, krowa, kogut, jaki tego powód
Czemu tak się dzisiaj dzieje
Wszyscy gonią, lew się śmieje
Czemu nic się nie chce udać
Czekać trza na boskie cuda
Do wigilii czekać trzeba
Rykną głosy aż do nieba
Nawet dzieci podsłuchają
Co zwierzęta w szopie grają
Ani be, ani me, ani kukuryku
Lew nie dostał głosów, problemów bez liku
Może be, może me, może kukuryku
Zwierzęta są w szoku, szczęśliwego roku
Ani be, ani me, ani kukuryku
Lew nie dostał głosów, problemów bez liku
Może be, może me, może kukuryku
Zwierzęta są w szoku, szczęśliwego roku
Super!
UsuńDziękuję Ci.
-- byłam, zagłosowałam... czy mądrze? czas pokaże... no bo wiesz niby sowa, niby mądrość, ale u nas to i sam Boruta często przybierał postać sowy...
OdpowiedzUsuń.. serdeczności :)
Wiem wiem Alinko - na TE sprawy to nie ma mądrych. A Boruta to potrafił u Was namącić...
Usuń:-)
Jak nie przepadam za ptakami, to sowa w tej notce śliczna :)
OdpowiedzUsuńA tak w ogóle, to jest najlepsza, najbardziej wyważona i najłagodniejsza agitacja wyborcza, jaką zdarzyło mi się zobaczyć w ciągu ostatnich kilku tygodni prowadzących do wczorajszego wybuchu głupoty i szaleństwa.
Jeśli masz na myśli mój krótki tekst - to bardzo mi miło.
Usuń:-)
Szkoda czasu na pomyłki, tylko jak odkryć kto jest kto???
OdpowiedzUsuńNo właśnie Joasiu.
Usuń:-)