poniedziałek, 18 listopada 2019
Mam 8 lat...
Jako blogerka mam 8 lat.
Równe osiem lat temu założyłam pierwszego bloga na onecie. Potem był drugi a ten jest trzeci.
Po dwóch pierwszych nie ma już śladu. To znaczy ślad został tylko we mnie. Zapamiętałam przede wszystkim wielką życzliwość z jaką przyjęła mnie blogerska brać.
A także to, że to właśnie zaprzyjaźnione przez internet osoby namówiły mnie do napisania a potem wydawania najpierw pierwszej, a potem następnych książek.
Dziękuję Wam wszystkim za Waszą obecność, za to, że do mnie zaglądacie, czytacie to co napisałam i zostawiacie komentarze.
Najserdeczniej oczywiście dziękuję tym osobom, które są ze mną od samego początku. Ale też tym, które przyszły do mnie trochę póżniej albo całkiem niedawno.
A teraz zapraszam Was do przeczytania wywiadu ze mną. A właściwie to nie jest wywiad tylko rozmowa, jaką przeprowadziła ze mną Ewa Radomska, która jest pisarką, poetką, aforystką a także recenzentką mojej ostatniej ksiązki.
https://www.kobieta50plus.pl/pl/weranda-literacka/zwariowania-jadwigi-smigiery
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dwie zagadki i ...
W jakim kraju/mieście jest park sarenek/jeleni? Jest ich bardzo dużo i chodzą między ludźmi... Są bardzo pewne siebie bo wiedzą, że wszys...
-
"- To pani? - zapytała mnie ekspedientka ze sklepiku na parterze domu. Gdy wysiadłam z autobusu to skręciłam w prawo. Nie poszłam tą ...
-
Nas - to znaczy Polaków w Polsce. Opublikowany 11 lipca 2024 roku raport Eurostatu pokazuje, że Polska wyludnia się w rekordowym tempie. ...
Serdecznie gratuluję! I życzę dalszych sukcesów! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo "Polu".:-)
UsuńGratulacje, 8 lat to szmat czasu. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuńDziękuję Krystyno :-)
UsuńJaguniu,
OdpowiedzUsuńdla mnie, nowej warszawianki, to ogromny zaszczyt i przyjemność, że miałam możliwość Ciebie poznać. Twoje książki przeczytałam jak to się mówi "jednym tchem" dowiadując się szczególnie z książki "Moje warszawskie zwariowanie" tak dużo o warszawskiej Starówce, a głodna jestem tych informacji jak wyposzczony pies!
Jeżeli zatem mogłam napisać jeszcze coś o Twojej nowej książce lub poprowadzić rozmowę z Tobą to już w ogóle dla mnie jest to nobilitacja i jakby mój mały chrzest udzielony mi przez prawdziwą od urodzenia warszawiankę! Jest mi również bardzo miło, że zaprosiłaś mnie do swojego bloga, w którym poruszasz tyle ciekawych tematów i mogę raz po raz coś napisać, a także przeczytać co piszą inni, a są to bardzo często interesujące wypowiedzi! A zatem z okazji rocznicy 8 - lecia jego założenia - niech przetrwa jeszcze co najmniej 10 razy tyle, a ilość blogerów czytających i odpisujących niech będzie coraz większa i większa!
Serdecznie Cię ściskam
Ewa Radomska / z Bajkowa/
Dziękuję Ci najpiękniej Ewo z Bajkowa :-)!!!
Usuń8 lat to kawał czasu. Dziękuję za Twój blog i książki. Jestem tu:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie Puchu... :-)
UsuńGratulacje potrójne: dla autorki blogów, dla pisarki i niezwykle mądrej kobiety:-)
OdpowiedzUsuńO masz!!!! To dopiero gratulacje!!!
Usuń:-))
Gratuluję pięknego jubileuszu:-))
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci :-)
UsuńGratuluję. Blogowanie to dość wymagające zajęcie. Utrzymanie się osiem lat świadczy, źe robisz to dobrze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję Marku :-)
UsuńStokrotko, gratuluję tych 8 lat blogowania. Mam nadzieję zaglądać do Ciebie jeszcze długo, długo :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam :-)
UsuńNo popatrz, coś nas obie w listopadzie napadło na prowadzenie bloga, tyle tylko, że mnie to ze 3 lata wcześniej niż Ciebie. Za 10 dni stuknie mi 11 lat blogowania.
OdpowiedzUsuńBloguj Jaguś, bloguj i twórz następne książki.Dobrze Ci to idzie.
No to wielokrotności dzisiejszego jubileuszu Ci życzę.
Bardzo Ci dziękuję Aniu :-)
UsuńPiękna rocznica, Stokrotko. Gratuluję i życzę Ci wielu dalszych lat blogowania:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Dziękuję Amasjo za TU i TAM :-)
UsuńW takim razie życzymy kolejnych ośmiu, a potem jeszcze następnych... Pisz nam, ile wlezie! :)
OdpowiedzUsuńPostaram się :-)
UsuńGratuluję i życzę jeszcze wielu lat tak ciekawego blogowania:).
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję Wilmo :-)
UsuńGratulacje i zyczenia powodzenia przez następne lat osiem i ich wielokrotność 🌹🎈
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Ewo :-)
UsuńGratulacje i podziekowania za stworzenie tak serdecznej wiezi iz wydaje sie,ze to za kazdym razem rozmowa przyjaciol.Serdecznie pozdrawiam Malgosia zyczac dlugich lat blogowania
OdpowiedzUsuń.
Małgosiu - TY mnie jak zwykle przeceniasz. Ale Kochana jesteś :-)
UsuńGratuluję Stokrotko!
OdpowiedzUsuńJa bloguję już piąty rok i aż mi się wierzyć nie chce, bo wydaje mi się, że dopiero co zaczęłam ;)
Dziękuję Mario :-)
UsuńCzas leci jak głupi...
Nie znam Cię Stokrotko z bloga tak długo, ale za to osobiście poznałam Cię dwa lata temu...I mam nadzieję na dalsze spotkanie...
OdpowiedzUsuńA z bloga to chyba 6 lat.
Pisz dalej bloga i książki - Bardzo proszę.
I bądź zdrowa!!!
Ela
Elu - i ja mam nadzieję ze się jeszcze spotkamy w Łazienkach Królewskich.
UsuńDziękuję, postaram się :-)
Czas spędzony na realizowaniu swoich marzeń i pasji bardzo szybko płynie. Osiem lat przeleciało Ci pewnie jak z bicza strzelił? Ale obrodził wieloma ciekawymi tekstami blogowymi i kilkoma równie interesującymi ksiazkami, a wiec wykorzystałaś go chyba najlepiej jak mogłaś i możesz byc z siebie dumna mając tyle dokonań i tak liczne grono czytelników. Gorące gratulacje, Stokrotko!:-))
OdpowiedzUsuńNajserdeczniej Ci dziękuję Olgo :-)
UsuńJesteś dziś w domu?
OdpowiedzUsuńKwiaty chcemy przesłać!!!
Marek z dziewczynami
Nie ma mnie:-)
UsuńSerdecznie gratuluję i życzę wytrwałości, bo wiem, że jest potrzebna. 8 lat to piękny wiek:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko:-)
UsuńKibicuję stale,
OdpowiedzUsuńnie mam takich zalet.
Dziękuję JanToni - masz wiele zalet!!!
Usuń:-)
Lecz nie korzystam z nich wcale.
UsuńOjtamojtam :-)
UsuńDo mnie należą,
UsuńLecz odłogiem leżą.
To jest calkiem dobrze...
UsuńOj bardzo uboga,
UsuńData mego bloga.
Przyjdą lepsze czasy...
UsuńTo już dorosła, piekna, Panna Stokrotka :) Wszystkiego Najlepszego! Jak położyć ósemke na boku, robi się nieskończoność, dlatego życzę Ci jeszcze wiele, wiele takich ósemek. Przyjemnością było towarzyszyć Ci na Onecie i z radością odwiedzam Cię również tutaj :)
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię mocno!
Celcie - nawet nie wiesz w jak dobry nastrój wprawił mnie Twój komentarz.
UsuńJesteś Wielki!!!
:-)
Wpadam z rewizytą i tu takie święto akurat. Kolejnych lat blogowania życzę. Czemu na siebie wcześniej nie wpadłyśmy - też nie wiem, skoro obie z onetu się wywodzimy. Ściskam mocno!
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie i dziękuję :-)
UsuńGratuluję!!! I pisz nieustająco przez kolejne osiem razy po osiem lat, bo bardzo lubie czytać Twoje opowieści.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego :)
Magnolio - bardzo Ci jestem wdzięczna, że o mnie nie zapominasz :-)!!!
UsuńPani Stokrotko bardzo proszę nadal pisać i bloga i książki.
OdpowiedzUsuńBardzo Pani gratuluję.
Kasia
Dziękuję Kasiu :-)
UsuńNo i widzisz, jak się życie fajnie układa! Ile jeszcze można zrobić, choć już dawno skończyło się osiemnaście lat!!!
OdpowiedzUsuńGratulacje!!!
No pewnie Urszulo, że całe zycie przede mną !!! :-)
UsuńGratuluję jubileuszu, gratuluję aktywności, z której wszyscy korzystamy. Życzę Jagódko wielu jeszcze pomysłów na kolejne książki, serdeczności ślę :)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję Anusiu :-)
UsuńWszystkiego najlepszego! Pisz dalej, żeby wena Cię nie opuściła, ale myślę, że to akurat Tobie nie grozi. ;) Powodzenia. ;) I nowych czytelników.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję :-)
UsuńDopiero teraz do mnie dotarlo, ze ja przeciez tez zaczelam 8 lat temu...
OdpowiedzUsuńA stokrotki ciagle kwitna na trawnikach i patrzac na nie, a patrze, bo kwiatuszki to moja slabosc, przypominam sobie Ciebie, wiec bede dalej o Tobie myslala bo na pewno blog Twoj bedzie ciagle bardzo interesujacy i bedziemy go czytac jeszcze wiele, wiele lat a i kwiatuszki z trawnika tez beda nam o Tobie przypominac....
Sliczny komentarz mi zostawiłaś Grazynko :-)
UsuńDziękuję Ci bardzo.
Egoistycznie życzę Ci dożywotniego pisania bloga, bo lubię go czytać. Nawet jak się nie odzywam, to jestem. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Anno O :-)
UsuńGratulacje - to piękna rocznica . Jeszcze wielu takich rocznic życzę Stokrotko.
OdpowiedzUsuńDziękuję Gabrysiu :-)
UsuńWitaj, Stokrotko.
OdpowiedzUsuńGratulacje:) Poośmione:)
Życzę Ci, Stokrotko, wielu jeszcze tak udanych lat blogowania.
A sobie, by w Stokrotkowym Zakątku zawsze panował ten niepowtarzalny klimat:)
Pozdrawiam:)
Najpiękniej Ci dziękuję Leno :-)
UsuńGratuluję. Kiedy jednak powiesz: nie liczę godzin i lat?:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Czesiu.
UsuńMasz rację: "To życie mija, nie ja" :-))
Gratuluję Stokrotko rocznicy na blogu i wywiadu także.
OdpowiedzUsuńDziękuję Mario :)
UsuńStokrotko, gratuluję. I życzę kolejnych owocnych lat blogowania. Ja swojego pierwszego bloga na onecie założyłam w 2005 roku jako gimnazjalistka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję Karolinko :)
UsuńCoś ten listopad ma w sobie, że tak wielu blogerów (łącznie ze mną) miało swój start właśnie jego porą😉
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję i życzę kolejnych rocznic!
Dziękuję Roksanno :-)
UsuńBrawo brawo Stokrotko, ja jako blogerka mam 6 lat i nadal mnie to cieszy. Gratulacje!
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu :-)
UsuńGratulacje! Jako blogerka jestem od Ciebie jakieś 5 lat młodsza :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci :-)
UsuńTy małolacie, mnie stuknęło 18 listopada równie 15 lat. A zatem sto lat blogowej znajomości sobie i Tobie życzę.Moc uścisków Stokrotko.
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne Paczuszko :-)
UsuńTrafiłam tu całkiem niedawno.
OdpowiedzUsuńWiesz- przyszła mi do głowy taka myśl - szkoda, że nie ma śladu po naszych pierwszych blogach. Byłoby ciekawie poczytać nie tylko posty lecz także komentarze. Byłby to dowód na to, jak zmieniają się czasy i ludzie. Co dawniej pochłaniało naszą uwagę,co nas cieszyło, a co irytowało.
życzę następnych nie 8 lat ale 80 lat blogowania :)
Bardzo Ci dziękuję. I zapraszam także do przeczytania rozmowy ze mną.
Usuń8 lat, to ładny kawał czasu. Ja chyba bloguję od 7, ale nie jestem pewien, muszę sprawdzić.
OdpowiedzUsuńW każdym razie gratulacje i niech blogowanie nadal sprawia ci przyjemność i daje radość :-)
Dziękuję Hegemonie :-)
Usuńładna, okrągła liczba :)
OdpowiedzUsuńi tak trzymaj, aż do następnej okrągłej, a to jest wyzwanie, następna okrągła to dopiero 80, inne wcześniej mają jakieś haki i zadziory/...
p.jzns :)
wróć!... jest jeszcze 55, ale w alfabecie arabskim :)...
UsuńTAJEST :-))
UsuńWróciłam.
UsuńMoja też jest w latach,
OdpowiedzUsuńLecz nie tak bogata.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.:-)
UsuńTo ledwie pierwszą klasę kończysz !! Ale że przez te osiem lat byłaś Babeczka Pierwsza Klasa, to szacun wielki !! ;o)
OdpowiedzUsuńI zawsze możemy powspominać, że kiedyś, gdzieś, spotkały się na łączach dwie Baby...;o)
Gordyjeczko - dziękuję :-)
UsuńNo i musimy powtórzyć to spotkanie!
Gratuluję i życzę kolejnych lat... inspiracji i radości z pisania ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ervisho :-)
UsuńGratuluję.
OdpowiedzUsuńDziękuję.
Usuń-- szczere gratulacje, bo właśnie dzięki Twojemu blogowaniu poznałam wspaniałą, wrażliwą kobietę ...
OdpowiedzUsuńNie wiem o kim myślisz Alinko ale...... bardzo Ci dziękuję :-)
Usuń-- o Tobie kochana , przecież, gdyby nie Twój blog nigdy byśmy się nie poznały ... :)
UsuńKochana jesteś :-)
UsuńEla Karczewska. Witaj Stokrotko. Najlepsze życzenia z okazji 8 rocznicy. 8 lat to kawał czasu. Obyś takich ósemek miała jeszcze sporo. Cieszę się, że Cię poznałam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńA ja Ci Elu bardzo serdecznie dziękuję za obecnosc na moim blogu i w .....Miasteczku :-)
UsuńNie będę oryginalna Stokrotko i także gratuluję. Gratuluje blogowania, wielkiej liczby stałych komentatorów, gratuluję ogromnej wiedzy o Warszawie i Polsce, a także wywiadu, którego udzieliłaś E. Radomskiej. Jesteś kobietą z pasja i m.in. z tego powodu mi imponujesz. Szczerze liczę na kolejną książkę. Ucałowania :)
OdpowiedzUsuńSłyszysz ten huk Iwonko? To ja pękłam z dumy !!!!!
UsuńDziękuję ...:-)
Witaj Stokrotko.
OdpowiedzUsuńNo to ja jestem starszy, ale przyjm moje gratulacje.
To już mój trzeci blog. Z tym, że drugi prowadziłem równolegle jako Easy Rider na Wyborczej. Po latach mi go zlikwidowano. Na szczęście skopiowałem wszystkie wpisy i wyszła mi z tego książka. Pewnie zostawię ją w spadku, albowiem gdybym ją wydrukował, to na sądy bym nie wyrobił.
Pozdrawiam i na naleweczkę zapraszam.
Michał
Dziękuję Michale...
UsuńA na naleweczkę nigdy nie jest za późno więc z pewnością wpadnę...
Życzę Ci jeszcze wielu lat blogowania, bo to fascynujące zajęcie!
OdpowiedzUsuńI dużo Ciepłego i Puchatego!😀
Dziękuję Ci bardzo :-)
UsuńWspólnota Mieszkańców Wszechświata
OdpowiedzUsuńTu jest Twoje miejsce
tu jest Twój dom
tu jesteśmy my.
Tu jest pole do obsiania
tu siej życzliwość
tu zbierzesz obfity plon
tu spełni się Twój sen...
Spójrz w niebo...
gdzie znajdziesz piękniejszy dach?
Spójrz na łąkę...
gdzie znajdziesz piękniejszy dywan?
Spójrz na siebie...
gdzie znajdziesz cudowniejszą istotę?
Popatrz na mnie,komentatorów i czytelników bloga
gdzie znajdziesz przyjemniejsze miejsce?
/Grzegorz Laskowski/
Życzę Ci wejścia na kolejne ośmiotysieczniki(14):))
https://www.youtube.com/watch?v=u_BwHEbG7YI
Pozdrawiam.
Henryku - jesteś tak samo niesamowity jak ten 8-latek zdobywający szczyt.
UsuńNajserdeczniej Ci dziękuję...
Piękno i skromność wypowiedzi Stokrotki sprawiły że od pierwszych słów przeczytanych 8 lat temu na Jej blogu stała się bliską mi duszą. Czas potwierdził moje oczekiwania i teraz spoglądam na wyjątkowo wartościową kolekcję ksiązek. Gdy tylko mogę zaglądam do nich. Kiedy spotykam na swojej drodze ciekawych ludzi, pokazuję im , lub ofiarowuję książkę Jadwigi. Wszelkie zachwyty z radością przekazuję natychmiast AUTORCE.
OdpowiedzUsuńTen komentarz powinien również pojawić się pod Waszą Rozmową, ale mój program nie ma wersji potrzebnej do kodu Capischa, nie mam kiedy zrobić aktualizacji, przepraszam i wysyłam uściski.
Najserdeczniej Ci dziękuję Joasiu.
Usuń:-)
"Tylko 8" lat, a aż tyle - dzięki Tobie - się zadziało.
OdpowiedzUsuńŻyczę kolejnych, jeszcze lepszych.
Dziękuję Ci ::-)
UsuńStokrotko kochana! Gratulacje! Cieszę się ogromnie, że trafiłam na Twój blog, taki ciepły, sympatyczny, klimatyczny, ciekawy i w ogóle superowy - jak mówi moja wnuczka. Oby tak dalej przez następne lata. Ściskam serdecznie :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Anko :-)
Usuń