wtorek, 30 września 2025

Pasje despotów i tyranów - część druga

Teraz dopiero się zdziwicie...

8. BENITO MUSSOLINI. Włoski dyktator lubił grać na skrzypcach. Pasjonował się sportem i motoryzacją. Fascynowały go samochody, motocykle i samoloty. Był entuzjastą kina.

9. ADOLF HITLER. Przywódca III Rzeszy za młodu uprawiał malarstwo akwarelowe. Był wielbicielem Wagnera i fanem kina. Hodował owczarki niemieckie.

10. JÓZEF STALIN. Jako młody człowiek pisał wiersze. Był namiętnym czytelnikiem, jego biblioteka liczyła 20 tysięcy tomów. Kochał kino, teatr, operę, chętnie śpiewał tradycyjne pieśni gruzińskie.

11. MAO ZEDONG. Chiński przywódca był poetą i kaligrafem, tworzył tradycyjne chińskie wiersze. Uwielbiał górskie wędrówki i pływanie.

12. SADDAM HUSAJN. Iracki dyktator napisał kilka powieści i opowiadań. Uwielbiał kino, a zwłaszcza "Ojca chrzestnego". Pasjonował się piłką nożną.

13. FIDEL CASTRO. Największą pasją kubańskiego dyktatora był baseball. W młodości niemal dostał się do MLB. Uprawiał wędkarstwo na pełnym morzu i namiętnie palił cygara.

14. MUAMMAR KADDAFI. Libijski dyktator osobiście projektował swoje ekstrawaganckie stroje i ordery, a także... pałace, ogrody, alejki, fontanny oraz luksusowe jachty i samochody...

No i co Wy na to???

A na koniec rysunek Mleczki...



42 komentarze:

  1. Niektóre ciekawostki znane, niektóre mi nieznane. Pozdrawiam Stokrotkę wtorkowo - byłem dziś z rana na spacerze , i w Stokrotce dziś też byłem. Mam niezły trening - dziś mam zejść jeszcze trzeci raz, a mieszkam na czwartym piętrze bez windy. Ale form,a ta prawdziwa, sprzed lat wraca.

    OdpowiedzUsuń
  2. Napisz jeszcze o cesarzu Bokassie I, który kolekcjonował w lodówce mięso swoich wrogów i się nim żywił!!!!!
    Marek z dziewczynami

    OdpowiedzUsuń
  3. Mhm... Wygląda na to, że najbliżej mi do Stalina :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o matko !!! i mnie 😨
      a tego skrwy...a nienawidzę.

      Usuń
    2. I jeszcze raz spoko i luzik :-)

      Usuń
    3. Frau Be - wg dnia i miesiąca urodzenie na pewno obu nam blisko do Stalina. Wg jednej z wersji urodził się 21 grudnia. Moja mama mówi, że zaparłam się i urodziłam się dopiero 22-go.
      Stokrotko, jak zawsze przeczytałam z zainteresowaniem.
      Pozdrawiam słonecznie

      Usuń
    4. Serdecznie Ci dziękuję Ismeno.:-)

      Usuń
  4. W każdym człeku jest dobro i zło, to co wypuszczamy na zewnątrz zależy od wielu czynników i okoliczności.
    "Przypowieść o dwóch wilkach
    Stary Czirokez (Cherokee) uczył swego wnuka o życiu.
    — Toczy się we mnie walka — powiedział do chłopca.
    — To straszna walka, którą toczą między sobą dwa wilki. Jeden wilk to gniew, zazdrość, smutek, żal, chciwość, pycha, użalanie się nad sobą, poczucie winy, uraza, poczucie niższości, kłamstwo, fałszywa duma, poczucie wyższości i wielkie ego.
    Starzec zrobił pauzę, żeby zaczerpnąć tchu.
    — Drugi wilk – kontynuował z poważną miną – jest radością, pokojem, miłością, nadzieją, pogodą ducha, pokorą, dobrocią, życzliwością, empatią, hojnością, prawdą, współczuciem i wiarą.
    — Ta sama walka toczy się w tobie – i wewnątrz każdego innego człowieka.
    Wnuk pomyślał nad tym przez chwilę, po czym zapytał dziadka:
    — Który wilk wygra?
    Stary Czirokez odpowiedział po prostu:
    — Ten, którego nakarmisz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele mówiąca ta przypowieść. Dziękuję Mario :-)

      Usuń
  5. Każdy z nas ma w sobie mieszankę różnych cech, tylko na ogół nie zdajemy sobie z tego sprawy.W pewnym sensie jesteśmy tworami uniwersalnymi bo nosimy w sobie i dobro i zło. Myślę, że czasem zdarza się i tak, że to tkwiące w nas głęboko ukryte zło może nas uratować przed popełnieniem jakiegoś błędu, który mógłby nas zniszczyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak ogólnie to człowiek to bardzo skomplikowane .... zwierzę...

      Usuń
  6. Ciekawe, jak by te zainteresowania widział psycholog. Może w każdym człowieku jest pewna doza dobra, poczucia piękna, wartościowych uczuć? Nawet w okrutnikach tli się taka iskierka? Może, gdyby nie okoliczności, dobro by zwyciężyło? Ktoś karmił ich wilka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja siostra była psychologiem. Często prowadziłam z nią rozmowy na temat tego kim jest człowiek...

      Usuń
    2. Chyba nie ma odpowiedzi na to pytanie.

      Usuń
  7. Mleczko jak zwykle niesamowity!

    OdpowiedzUsuń
  8. To, że ktoś pisze wiersze lub maluje, nie znaczy wcale, że jest dobrym i wrażliwym człowiekiem.

    OdpowiedzUsuń
  9. Klik dobry:)
    Moim skromnym zdaniem pasje o niczym nie świadczą. Ludzi poznaje się i ocenia po czynach.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. no toż przecież się powtórzę : wysyp artystów, normalnie w każdej epoce...ale że adolf owczarki hodował, to nie wiedziałam. .. miał ukochanego Blondiego. owszem. i jeszcze dyktatorki często kochają zwierzęta. i dzieci.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektórzy ludzie nie dość ze okrutni, to jeszcze psychiczni...

      Usuń
  11. Opinia publiczna to wulgarny,bezczelny i anonimowy tyran.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo to dziwne pani Stokrotko.
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  13. Podobno ludzie kochający zwierzęta potrafią być okrutni dla swoich najbliższych.
    Ela

    OdpowiedzUsuń
  14. Na rysunku u Mleczki brakuje Tyrannosaura Rexa.
    Hitler i Mussolini żyją. Anophthalmus Hitleri- ślepy Chrząszcz Hitler zamieszkuje jaskinie Słowenii. Ćma Mussoliniego-Hypto Mussolinii też tam zagląda. Zaglądają tam też często naziści.
    Jedynym powieściopisarzem,którego A.Hitler kochał i czytał,był Karol May.W Berghofie przy łóżku na szafce, zawsze leżała książka "Winnetou"-dodawała mu odwagi przed snem.
    W książce "Worte Christi",którą Hitler czytał z ołówkiem w ręku, między stronami 22-23, zachowała się biała,jedwabna zakładka.
    Potrójną linią podkreślony jest cytat:
    "Kochaj bliźniego swego jak siebie samego"

    Enver Hodża nie śpiewał,nie grał na żadnym instrumencie,nie pisał poezji.Jak każdy dyktator ,wykorzystywał młodych poetów do śpiewania hymnów na cześć partii i oczywiście jej "geniusza" przywódcy,czyli siebie samego.Bunkryzacja to paranoia Hodży.
    "Każda kropla potu pochłonięta przez bunkry, to kropla krwi zaoszczędzona na polu bitwy.Bunkry dla kraju są najskuteczniejszą inwestycją potu naszego narodu"-mówił E.Hodża.
    I jeszcze jeden współczesny tyran.
    Arcybiskup Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego Siergiej Baranow stwierdził,że rosyjskie dzieci wyrastają na idiotów, ponieważ nie są wystarczająco bite,są wychowywane w nadmiarze miłości i zbyt małej ilości bicia.
    "Dzieci należy bić,tak wyrastają grzeczne dzieci".-uzasadnia bicie arcybiskup.
    youtu.be/IO1DCE_43mY

    OdpowiedzUsuń
  15. Każdy człowiek jest wielowymiarowy. Ten, który potrafił fascynować się sztuką, sportem czy literaturą, w życiu robił rzeczy straszne. To taki paradoks. Z jednej strony pasje, które mogłyby inspirować i rozwijać, a z drugiej – władza, zbrodnie, dyktatura.

    OdpowiedzUsuń
  16. Może, gdyby Ci zbrodniarze i dyktstorze bardziej zajęli się swoją pasją, to świat byłby inny? 🤔

    OdpowiedzUsuń
  17. O pasjach aktualnych despotów i tyranów dowiedzą się kiedyś nasze dzieci i wnuki...
    Też Mareczek

    OdpowiedzUsuń

Dunaj nie ma źródła

  Parę dni temu byłam we Instytucie Słowackim na wernisażu wystawy fotografii pt: "Dunaj nie ma źródła". Znany słowacki fotografik...