Nie było ich wiele bo nigdy nie miały równych praw z mężczyznami.
Ale te, o których chcę napisać były naprawdę WYJĄTKOWE.
16. Bojowniczka o prawa kobiet czyli EMMELINE PANKHURST /1858-1928/
Angielska działaczka społeczna, liderka ruchu sufrażystek, walczącego o prawa wyborcze dla kobiet. Córka postępowych aktywistów, w wieku 21 lat wyszła za starszego o ponad 20 lat Richarda Pankhursta - znanego prawnika i działacza socjalistycznego. W następnych latach obydwoje brali udział w różnych inicjatywach zmierzających do przyznania kobietom praw wyborczych. W 1903 r. już jako wdowa, wraz z córkami została współzałożycielką Społeczno-Politycznego Ruchu Kobiet - radykalnej organizacji kobiecej.
Członkinie Ruchu zakłócały wystąpienia polityków, próbowały wedrzeć się do parlamentu, wdawały się w walki z policją, tłukły szyby i witryny sklepowe, niszczyły dzieła sztuki, a nawet podpalały budynki. Odmawiając płacenia kar ze swe akcje trafiały do więzień gdzie podejmowały strajki głodowe. Emmeline była aresztowana kilkakrotnie, przeszła też w związku z głodowym strajkami przymusowe karmienie.
Jej hasłem było "I would rather be a rebel than a slave" /Wolałabym być buntownikiem niż niewolnikiem/
Po wybuchu I wojny światowej sufrażystki zawiesiły akcje antyrządowe i zorganizowały kampanię prowojenną. Koniec wojny przyniósł im realizację głównych postulatów- w 1918 roku kobietom przyznano ograniczone prawo wyborcze, a 10 lat później ostatecznie zrównano je z prawach z mężczyznami.
Po wojnie Emmeline Pankhurst spędziła kilka lat w USA gdzie działała na rzecz walki z chorobami wenerycznymi.
W 2015 roku powstał w USA poruszający film pt: "Sufrażystka". W rolę Emmeline Pankhurst wcieliła się rewelacyjnie Meryl Streep.
https://www.filmweb.pl/video/Zwiastun/Sufra%C5%BCystka+Zwiastun+nr+2+polski-37605