niedziela, 15 listopada 2020

Informacja

Znowu kilka osób pytało mnie gdzie można nabyć moją ostatnią książkę./rok wydania 2019/

                                       

Odpowiadam, że już od dawna nie mam żadnego papierowego egzemplarza. Nie przewiduję też kolejnego dodruku książki.

Gdyby jednak ktoś był zainteresowany e-bookiem to można go nabyć w księgarni Wydawnictwa Białe Pióro.

Niektórzy twierdzą, że jest to książka dobra na długie jesienne wieczory. Ja zaręczam, że jest całkowicie wolna od polityki.

Zapraszam serdecznie.

https://ksiegarnia.wydawnictwobialepioro.pl/glowna/304-moj-kraj-nad-wisla-e-book-format-pdf.html

W tej samej księgarni można też nabyć w formie e-booków moje poprzednie książki tzn:

"Zwariowałam"- rok wydania 2015

"Nadal wariuję"- rok wydania 2016

"Moje warszawskie zwariowanie"- rok wydania 2017

----------------------------------------------------------------



Zobaczcie jakiego dzięcioła usłyszałam na ostatnim spacerze. Bardzo głośno walił dziobem w gałęzie drzewa tuż przy przejściu przez jezdnię na moim osiedlu. I wcale mu nie przeszkadzały przejeżdżające obok samochody...
Zauważyłam jeszcze na ogrodzeniu takie duże liście...

A Trojaczki albo Trzy Siostry podobają się Wam?


-------------------------------------------------------------------
Serdecznie dziękuję wszystkim osobom, które w związku z moimi urodzinami przesłaly mi życzenia na portalu kobieta50plus.pl, na blogu, na FB, mailami i esemesami.
---------------------------------------------------------------------

22 komentarze:

  1. Przy domu w ktorym się urodziłam rosła jedna brzoza wśród wielu innych drzew. Gdy myślę o dzieciństwie, ona jest mi najblizsza, moze dlatego że też była samotna? Ty kojarzysz mi sie z moją ukochaną brzózką: piękna, smukła, delikatna a listki szepczą i szeleszcza jak mądre słowa....

    OdpowiedzUsuń
  2. Kokornak wielkolistny.Mój jeszcze nigdy nie zakwitł.Pnie się po jabłoni.Zawsze jesienią zbieram jego ogromne liście na dekoracje.
    Miłej niedzieli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już same liście ma piękne, to może dobrze że nie kwitnie...:-)

      Usuń
  3. wszystkiego, co najlepsze. Wirus niestety zbiera żniwo . I ja mam w sumie park i zieleńce pod nosem i oknem. Pozdrawiam Stokrotko na Nowiu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mam Twoje wszystkie, czuję się bogata:)) Lubię Twoje fotograficzne odkrycia:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak wiesz mamy wszystkie Twoje książki.
    Pomyślałem że może namówię siostrę do nabycia wersji e-bookowej, bo ona wszędzie ze smartfonem jeżdzi. Chociaż teraz to już raczej w domu siedzi. Takie czasy.
    Zdjęcia ciekawe jak zwykle:-)
    Marek z dziewczynami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz że i ja sobie nabedę jedną z takich wersji bo nie wiem jak naprawdę wyglądają moje księżki...:-)

      Usuń
  6. Tym bardziej czuję się szczęściarą, że nabyłam jej wersję papierową.
    Ściskam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięcioła też widzialam, wczoraj 🙂 Twoje ksiazki stoją na widocznym miejscu. Widać je nawet na ostatnim zdjeciu z Franusiem 🙂🙂🙂

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki za informację i za przyrodnicze ciekawostki. Miłej niedzieli:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. W mojej okolicy jest sporo dzięciołów. W tym roku na wiosnę udało mi się nawet zobaczyć młode w dziupli i moment karmienia. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Stokrotko wszystkie Twoje książki znam prawie na pamięć.
    Ale ciekawa jestem jak wyglądają w formie e-booka.. Więc może skuszę się na jeden e-book.
    Pozdrwiam serdecznie.
    Ela

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu nie zapominaj że ciekwość to pierwszy stopień do piekł :-)))

      Usuń

Taniec zbójnicki

  O góralach mówi się, że muzykę mają we krwi, a taniec w nogach. Góralski taniec to przede wszystkim popis męskiej krzepy i zręczności, a j...